Czy Jaroslaw widze mame.ru obsysa?

No super. Wiesz, w stajni mam jubilata. Też jeździ. I to chyba wszystkie pozytywy na jego temat.
Serio, nie satysfakcjonuje mnie posiadanie roweru który tylko jeździ.
Rower ma sam zapraszać do jazdy, ma wyglądać i przyciągać wzrok. Ma być czymś, o czym wiesz, że Cię nie zawiedzie.
Pojechałbyś nad morze na swoim rowerze?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Junak dnia Czw 18:25, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz

mylisz pojęcia Jasiu. Rozmawiamy o rowerach i to jezdzacych. Jesli nie to chyba jestem na czele stawki jesli chodzi o ilosc. ze 4 mtbki zepsute w piwnicy leza

Post został pochwalony 0 razy

Jasiu, zeby rower Cie "nie zawiodl", musi najpierw byc wstanie, ktory pozwala na potwierdzenie tego.
Poki co, za, nie zawodzi Cie w staniu na siodelku, choc i tego nie jestem pewien!

Post został pochwalony 0 razy

Srry, siodełko u Pawła. Pogadamy jak złożę. A, że nie lubię półśrodków, więc nie zadowolę się bylejakimi częściami, wkładanymi w rower tylko po to, żeby jako tako jeździł.
Cały problem polega na tym, że ja, podobnie jak Paweł i Krzyś, serio eksploatuję swój sprzęt. Eksplotatacja = zużycie.
Serio, gdybym używał mojego peugeota za 180 zł tak jak robi to Jarek, czy Maciej, pewnie byłby w super stanie. I co z tego?
A tak mam parę wspomnień (np 70 km/h ze Świętego Krzyża).
To jest trochę tak, jak bym porównywał latarkę dodawaną gratis do produktów "made in China" do czołówki Petzla.
Jasne, jedno i drugie świeci. A że zdobycie tego drugiego wymaga trohcę więcej czasu i wysiłku? Cóż. Nic za darmo.

Post został pochwalony 0 razy

eksploatujesz peżota? ile na nim zrobiles kilometrów? 100? no bez jaj. Rozumiem ze chcesz to robic, ale wtedy uzywa sie czasu przyszlego, wiesz?

Post został pochwalony 0 razy

Mój jeździ, (a 3 miechy przeleżał na siodle - ...Zimą.) Więc powiedzmy ze tylko Juna jest niesprawny (aczkolwiek część tego roweru - koła są używane w Calvinie.) A co do rowerów to nie wiem po co Ci 3 słabe. Maciej sie nie udzielaj jak nie uzbierasz minimum 10 Peugeotów!

"Mam za to cos, czego nigdy ze swoim mozgiem nie posiadziecie. To mozliwosc w kazdej chwili wziecia swojego Peugeota i z czystym sumieniem, bez jeku o zjebane hamulce, stukajaca korbe, niedzialajaca przerzutke, wsiasc na niego i pojechac." - zmieniłeś już dętkę? - bo w tym stanie chyba za daleko nim nie pojedziesz.

Post został pochwalony 0 razy

	Paweł Podłużny Falisty napisał:
	"Mam za to cos, czego nigdy ze swoim mozgiem nie posiadziecie. To mozliwosc w kazdej chwili wziecia swojego Peugeota i z czystym sumieniem, bez jeku o zjebane hamulce, stukajaca korbe, niedzialajaca przerzutke, wsiasc na niego i pojechac." - zmieniłeś już dętkę? - bo w tym stanie chyba za daleko nim nie pojedziesz.

tak o krzysiowym rowerze tez mozna powiedziec.

zreszta czepiamy sie junaka nie ciebie pawle;)

Post został pochwalony 0 razy

Psy tej. Czemu czepiacie się tylko mnie? Bo wolisz Maćku drogi spierać się tylko z jedną osobą, niż z dwiema?
Obawiam się że więcej niż 100. Zdecydowanie. W samych Świetokrzyskich zrobił ponad około 120.
W dodatku w ciężkich dla takiego roweru warunkach (podjazdy z ciężkimi sakwami dały mu w kość).
Co do eksploatacji mojego roweru - widzisz, odsyłam do przykładu. Żeby mieć zajebistą czołówkę, trzeba na nią uzbierać.
Mnie starzy nie kupują, sam zarabiam i zbieram jak mogę. A że to trwa, to już niestety nie moja wina.
Jeśli chodzi wam o kwestię, czy wolałbym mieć rower od razu, czy po roku zbierania i składania, to oczywiście, wybieram opcje nr 1.
Ale jeśli mam do wyboru starego kompa, na którym żadna gra nie pójdzie, ale mogę go w każdej chwili uruchomić, albo mogę uzbierać na nowy super sprzęcior, to wybieram supersprzęcior.

Post został pochwalony 0 razy

no ale po co piszesz ze eksploatujesz jakos mega sprzet, jak tak narazie nie bylo. Nie ladnie klamac Razz

Post został pochwalony 0 razy

Oj Pawciu troche fail bo detke wymienilem zaraz po powrocie i juz bylem na swoim Peugeote'cie z Krzysiem i Popenem.

Jak sie polsrodki zuzyja, to sie zakupi nowe. Wiem, ze nie bede wszystkiego tyle czasu wymienial, bo TO jest fail.

Post został pochwalony 0 razy

Super. Jesteś pewien że nie będziesz wszystkiego wymieniał?
Właśnie przyznałeś mi rację bo:
Przerzutki przednie i tylne się poprostu rozsypały.
Rozsypując się pogieły tylne koło.
Wymieniając tylne koło, muszę wymienić kasetę.
Jak już wymieniam koło, to przy okazji zmienię opony - bo stare po zdjęciu okazują się niezbyt zdatne do czegokolwiek. Po drodze pęka mi linka hamulcowa (dzięki Pawle, ale nie musiałeś kopać mojego roweru jak wracaliśmy z gór).
Dla własnego bezpieczeństwa wymienię także hamulce, aczkolwiek na tym co zostało też mogę pojeździć.
Po zdjęciu wszystkiego okazuje się, że korba stawia spore opory i żeby nie tracić energii w trasie muszę ją wymienić.
Ej, czekaj, czy to już cały rower do wymiany poza ramą?

Post został pochwalony 0 razy

to kiedy się pizgamy? Smile

każdy bierze swojego peugeota, robimy sobie kopie z PCV i turniej!! Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ty, to jest misja! Wchodzę w to.

Post został pochwalony 0 razy

Maciej napisał:

	Paweł Podłużny Falisty napisał:
	"Mam za to cos, czego nigdy ze swoim mozgiem nie posiadziecie. To mozliwosc w kazdej chwili wziecia swojego Peugeota i z czystym sumieniem, bez jeku o zjebane hamulce, stukajaca korbe, niedzialajaca przerzutke, wsiasc na niego i pojechac." - zmieniłeś już dętkę? - bo w tym stanie chyba za daleko nim nie pojedziesz.

tak o krzysiowym rowerze tez mozna powiedziec.

zreszta czepiamy sie junaka nie ciebie pawle;)

Nie rozumiem tego posta.
Czepiając się Juna czepiasz się Pawła i mnie, więc gadaj z wszystkimi. I nie odpisujcie tylko na wybrane argumenty udając, że pozostaych nie było.

O "jeżdżacych" rowerach już pisałem. Ale przypomnę - bianchi też jeździ.

Macku i Jarku. Ile Wasze peugeoty zrobiły km? Maćka 0, Jarkowy może z 50? Poczekacjie trochę, myślicie, że Wasz sprzęt się sypać nie będzie? A jak nie będzie to i tak nie będzie to jakaś super gładka jazda.

Dobrze wiesz, że rower dla mnie to podstawa dostawania się gdzieś, tak samo dla Junaka (jak skończy Peugeota to pewnie będzie to w jeszcze większym stopniu) i jeżdżenie takiej ilości km i czasu na byle gównie to nie byłaby fajna rzecz

Post został pochwalony 0 razy

osprzet twoj, czy jarka, czy moj to to same gowno wiec naprawde daruj sobie

Post został pochwalony 0 razy