Autor |
Wiadomość |
Jaroslaw_widze_Mame.ru |
Wysłany: Sob 16:28, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
Apropos podnoszenia skilla
Krzys, wiesz cos o tym? |
|
|
Junak |
Wysłany: Wto 17:26, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
Ale widać od razu, który temat jest najistotniejszy...;] |
|
|
Jędrzej |
Wysłany: Wto 17:15, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
Ej.. ale nie karate nie ? |
|
|
mihaó |
Wysłany: Wto 17:13, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
łoł opowiedzcie coś. btw słyszałem że combat 56 dobrze wjeżdża |
|
|
Januk |
Wysłany: Nie 18:23, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
No dalem rade, mimo ze koles byl wybitnie niebezpieczny.
Moha musimy ustalic tylko termin.
A teraz jak to z żulem było:
Więc sprzątam sobie w stajni i nagle widzę mojego szwagra przy bramie, jak się kłóci z jakimś żulem.
Żul nie chce odejść i bluzga, a w stajni są klieńci i ich dzieci.
Po jakiś czasie szwagier przeskakuje przez płot i go wywala i kopie w zadnią część ciała,
każąc mu udać się szybko w niekoreślonym kierunku...
Olałem sprawę, bo miałem robotę.
Chwilę później, słyszę: "jeszcze mnie ku**a popamiętacie"
Sprzątam sobie dalej i nagle do moich uszu dociera krzyk - "Janek leć do bramy bo żul ma *#)(^_*$^$ - ostatniego wyrazu nie zrozumiałem.
Wychodzę przed bramę i faktycho, żul jest. Ma ładny kapelutek, trochę go znosi przy każdym kroku
Tylko że celuje do mnie z pistoletu.
Zajebiste uczucie. Ja nie wiele myśląc, krzyczę "utamo vita", podjeżdżam do niego i wykręcam mu ręce, rozbrajam.
Ktoś zadzwonił na policję. Przyjechały dwie lodówy. Dzięki błyskawicznej interwencji, (40 minut), udało im się spałować pijanego, uspokojonego już, dziadka i zwinąć na komisariat.
Pistolet okazał się na szczęście zabawką.
Stałem te 40 minut szarpiąc się z tym bibrokiem, ubrany w krótki rękawek. Miodzio. |
|
|
Móha |
Wysłany: Nie 18:21, 16 Lis 2008 Temat postu: Treningi nowych umiejetnosci - podnoszenie skila |
|
Generalnie ja jako zastępowy w porozumieniu z naszym Drużynowym - Junakiem dzoslismy do wniąsku ze potrzeba troche potrenować samoobrone.
Jak juz pewnie wszyscy wiedzą Junak wczoraj zadzialal conajmniej jak jednostka AT
wprawnie rozposnałzagrozenie i interweniowal skutecznie broniąc siebie i ludzi w jego okolicy
Mam nadzieje ze Junak wrzoci filmik z tego wydarzenia na YT to sobie poogladamy.
oczywiscie bede prowadzil te przygotowania jako najlepiej zorientowany w tym temacie |
|
|